STEFAN KARDYNAŁ WYSZYŃSKI
Człowiek dopiero wtedy jest w pełni szczęśliwy , gdy może służyć, a nie wtedy, gdy musi władać; człowiek naprawdę wielki, nawet gdy włada, jest służebnikiem.
STEFAN KARDYNAŁ WYSZYŃSKI
Bóg ma Was w swojej opiece. On Was karmi chlebem i łaską swoją. Kościół nawołuje, abyście żyli tą łaską, którą Chrystus wysłużył nam Krzyżu.

W niedzielę 11 września w Sanktuarium bł. Stefana Wyszyńskiego w Zuzeli odbyła sie podwójna uroczystość: dziękczynienie za beatyfikację bł. Stefana Wyszyńskiego oraz diecezjalne dziękczynienie za tegoroczne plony.

Biskup Janusz Stepnowski w zaproszeniu na tę uroczystość zaznaczył, że "od prawie roku w Kościele w Polsce dziękujemy Bogu za wyniesienie do chwały ołtarzy Stefana Kardynała Wyszyńskiego. W dzień beatyfikacji naszego Rodaka, 12 września 2021 roku, ustanowiłem w Zuzeli Sanktuarium poświęcone Prymasowi Tysiąclecia. Nasza diecezja dzięki Bożej Opatrzności cieszy się tym pięknym owocem ziemi Zuzeli, Andrzejewa i Łomży w osobie błogosławionego Stefana."

Najnowsze sanktuarium diecezjalne stało się miejscem dziękczynienia za dar naszego Rodaka - Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego. W Zuzeli zgromadzili się licznie przedstawiciele rolników z terenu diecezji, aby podziękować za błogosławieństwo Boże w trudzie codziennej pracy na roli. Cała wspólnota diecezjalna dziękowała natomiast Bogu za dar ofiarnej pracy rolników, dzięki której możemy cieszyć się bochenkiem chleba na naszych stołach.

Kustosz Sanktuarium ks. Jerzy Krysztopa na początku uroczystości powitał zgromadzonych pielgrzymów. Podkreślił, że ten dzień uroczysty jest okazją do dziękczynienia za plony, za beatyfikację kardynała Wyszyńskiego oraz za ustanowienie kościoła parafialnego w Zuzeli sanktuarium. Zuzela jest szczególnym miejscem, które od wielu lat pokazuje piękne życie prymasa Wyszyńskiego, który bardzo wiele dobrego uczynił dla naszej ojczyzny, Europy i świata. Dzisiaj jako święty orędownik może nas wspomóc w dziesiejszych trudnych czasach. Zachęcił pielgrzymów, aby zanieśli przesłanie bł. Stefana Wyszyńskiego do wszystkich miejsc codzienności: rodzin, miejsc pracy oraz do różnych naszych społeczności.

Pasterz naszej diecezji w homilii podziękował pielgrzymom za przybycie na diecezjalne dziękczynienie pomimo deszczowej aury, która jednocześnie jest darem, o który wiele czasu modliliśmy się. Kaznodzieja zauważył, że kościół parafialny w Zuzeli był budowany w czasie dzieciństwa Stefana Wyszyńskiego. Stał się miejscem wzrostu jego wiary, gdzie dojrzewało jego powołanie. Jako dziecko młody Wyszyński widział ciężką pracę rolników.  Biskup Janusz podkreślił, że dzisiejsza praca rolnika jest wymagająca. Rolnik w dzisiejszych czasach, a szczególnie hodowca, wakacji nie ma. Dzień dożynek diecezjalnych jest wielką wdzięcznością całej diecezji za pracę rolników. Uświadamiamy sobie, że żyjemy na naszej ziemi dzięki ich ciężkiej pracy. 

Kaznodzieja zauważył, że słowo Boże ukazuje Izraelitów, którzy są syci i czują się bogaci. Gdy człowiek jest syty i ma dużo czasu, dochodzi do wniosku, że Bóg jest mu niepotrzebny. Czynili tak Izraelici, którzy wykonali sobie bożka ze złota. W dzisiejszych czasach, gdy do naszych domów nieraz zapukał wielki dostatek, człowiek Boga, któremu kiedyś zaufał, stara się przekształcić niczym plastelinę według własnego pragnienia. Nieraz współczesny człowiek zastępuje plejadę przykazań Bożych i kościelnych osobiście stworzonym bożkiem. Zdarza się, że i my czasami się gubimy. Zauważają to rodzice, którzy wiele wysiłku wkładają w wychowanie dzieci i widzą później, jak oni się gubią; brakuje im wartości i brakuje im Boga.

O naturze człowieka mówi ewangeliczna przypowieść o zagubionej owcy. W czasach błogosławionego Prymasa zapewne na łąkach zuzelskich były owce. Dzisiaj owce znikają z perspektywy życia rolnika. Naturą owcy, jak zauważył biskup Janusz, jest to, że ma bardzo słaby wzrok. I bardzo łatwo może się zgubić. Idzie zazwyczaj za pierwszą owcą, a kiedy ją zgubi, idzie za soczystą kępą trawy. W dzisiejszej przypowieści to pasterz gubi owce. Chrystus czuje się winny, że On tę owcę zgubił i stara się ją odnaleźć. Zostawia stado, by znaleźć tę zagubioną. My nieraz możemy się zagubić i zapominamy o tym, że gdy my gubimy Chrystusa, On nas szuka. Gdy to zrozumiemy, łatwiej jest nam Go odnaleźć w naszym życiu. 

Na zakończenie homilii pasterz diecezji podziękował za obecność delegacjom z diecezji za podjęcie pielgrzymki wiary. Zaprosił uczestników, aby wracać do Zuzeli, gdzie Prymas Wyszyński nauczył się życia i chrześcijaństwa, gdzie widział jak ciężka i odpowiedzialna jest praca rolnika.

 

GALERIA z uroczystości dostępna na stronie radionadzieja.pl